Od kilku lat coraz śmielej wkracza do Polski moda na ekologię. Coraz więcej sklepów przeznacza miejsce na regałach na ekologiczną żywność, torby foliowe nie są już za darmo, co zachęca do robienia zakupów z własną torbą, najczęściej płócienną. Segregacja śmieci wcześniej była dobrowolna i właściwie, kto miał kaprys wyrzucał plastik, makulaturę i szkło osobno. Teraz mocno zachęcają do tego przepisy, które w zamian za segregację oferują niższą cenę wywozu śmieci. Póki co i tak prawo to wymaga jeszcze sprecyzowania, jednak idea bycia eko stale idzie do przodu.
Ekologia to nie tylko żywność bez pestycydów i segregacja odpadów. Temat dotyczy także mody. Wśród ludzi popularne jest jeszcze niestety przekonanie, że ekologiczna odzież to płócienne worki w kolorze brudnego beżu albo ziemistych odcieniach.
Po metkach wiadomo, że 90% odzieży pochodzi z Azji, a nie jest tajemnicą, że warunki pracy są tam niewolnicze. Sytuacja ta na szczęście powoli się zmienia. Coraz więcej projektantów zwraca uwagę na to z jakich tkanin tworzą ubrania oraz na to w jakich warunkach szyją je ich pracownicy. Do produkcji eko ubrań używana jest m.in. bawełna organiczna, która uprawiana jest na polach wolnych od pestycydów lub włókna bambusowego, którego produkcja wymaga mniej wody i obciążenia pracowników. Nad satysfakcją z wyboru ekologicznych skarpetek konopnych czy bambusowego t-shirtu często przeważa cena, wyższa niż tych "zwykłych".
Przykładem na to, że nie musi tak być są ubrania polskiej projektantki Luizy Jacob. Luiza pod marką Dream Nation, tworzy z tkanin z bawełny organicznej i włókna bambusowego opatrzonych certyfikatem GOTS. O samej marce pisałam w jednym z pierwszych postów tego bloga, ponieważ dla mnie oprócz idei jest to również świetny design, który przełamuje stereotyp beżowych eko ciuchów ;)
src: dreamnation.eu
Trzymając się Polskiego eco-designu ciekawa jest też biżuteria tworzona z butelek PET. Ekoista łączy jubilerstwo z recyclingiem w delikatnym minimalistycznym stylu. Ich wyroby dają drugie życie tworzywu, które odpowiednio przetworzone potrafi zaskakująco ozdobić stylizację.
src: ekoista.pl
Przeszukując ekologiczne marki znalazłam też ciekawe obuwie, które sprzyja naszemu środowisku. I tu również ceny nie odbiegają od butów powszechnie znanych marek. Firma FYE For Your Earth szyje sportowe obuwie unisex. FYE dba o ekologiczne materiały oraz o dobre warunki pracy dla tych, którzy produkują ich buty. Góra wykonywana jest z bio bawełny i poliestru z recyklingu, a podeszwa jest mieszanką z butów również pochodzących z odzysku i naturalnego kauczuku. Tkaniny barwione są naturalnymi barwnikami, a klej który używają jest na bazie wody, żeby zminimalizować użycie chemii. oprócz tego, za każdą kupioną parę butów organizacja Planete Urgence zasadza jedno drzewo a 5% ceny przeznaczone zostaje na projekty mające na celu poprawę stanu zdrowia i edukacji. Jeśli wierzyć wszystkiemu co piszą producenci, ich buty przyczyniają się do ochrony Ziemi. Poza tym, design też mają ciekawy ;)
src: sarenza.pl
W idei ekologicznej produkcji może kryć się nie tylko recykling, ale też Fair Trade, lokalna produkcja, czy organiczne materiały. I okazuje się, że wcale nie tak trudno znaleźć ciekawą ekologiczną odzież w przystępnych cenach.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz