Tym razem będzie o jedzeniu ;)
W polskiej kuchni kasze były cenione od wieków za swoje dobre właściwości, ale w dzisiejszych czasach raczej się o tym nie pamięta. Najczęściej zastępują je ziemniaki albo makaron. Jedną z najbardziej wartościowych jest kasza gryczana, która ze względu na swoje właściwości prozdrowotne powinna znacznie częściej trafiać na talerze. Swoje dobroczynne właściwości zawdzięcza wielu korzystnym składnikom, czyli:
Białko:
kasza gryczana ma w sobie od 10 do 16 g białka na 100 g. Dodatkowo jest ono bardziej wartościowe niż te pochodzące ze zbóż i równie łatwo przyswajalne jak białko roślin strączkowych, np. soja, groch, fasola. Dlatego też jest polecane szczególnie wegetarianom. Dużą zaletą jest również to, że białko gryki nie zawiera glutenu. Zawiera za to niezbędne aminokwasy, takie jak lizyna i tryptofan, których organizm człowieka sam nie może wytworzyć. Lizyna pełni kluczową rolę w procesie tworzenia kolagenu, który jest w naszej skórze, ścięgnach, kościach i chrząstkach. Natomiast tryptofan jest ważny przy wytwarzaniu melatoniny i serotoniny.
Minerały:
w kaszy zawiera się dużo wartościowych soli mineralnych, czyli wapń, fosfor, magnez, miedź, cynk i żelazo. Wpływają one korzystnie na odporność, a magnez łagodzi stres i układ nerwowy.
Witaminy:
Gryka jest źródłem witaminy B1, B2, B3 (PP) oraz rutyny, która spowalnia utlenianie witaminy C i ma działanie przeciwzapalne.
Węglowodany i błonnik:
Głównym składnikiem są oczywiście węglowodany, jednak przy podobnej wartości kalorycznej, kasza ma ponad dwa razy więcej błonnika (6g/ 100g) niż makaron albo ryż biały.
Oprócz tych wszystkich zalet, kasza jest po prostu smaczna, zwłaszcza kiedy się ją dobrze przygotuje. Jedna z moich ulubionych wersji to kasza z warzywami i olejem lnianym, jest banalnie łatwa i pyszna. Do przygotowania dania dla 2 osób potrzebne będą:
Nie polecam gotowania kaszy w woreczkach foliowych, bo zwykle gotuje się ją w większej ilości wody, którą się na koniec wylewa, a razem z nią witaminy. Najlepszy jest klasyczny sposób czyli gotowanie sypanej kaszy w podwójnej ilości wody. Dla przygotowania kaszy dla dwóch osób wystarczy wsypać pół kubka kaszy (tyle ile w woreczku) do garnka i wlać cały kubek wody i małą łyżeczkę soli. Kaszę trzeba gotować na małym ogniu pod przykryciem, aż wsiąknie całą wodę. W tym czasie obrać, pokroić i dusić na małym ogniu z łyżką oliwy pieczarki i marchewkę, aż będą miękkie. Por, paprykę i szczypiorek pokroić drobno. Kiedy kasza wchłonie całą wodę można zdjąć ją z gazu, dodać odparowane pieczarki z marchewką i pokrojone warzywa. Wszystko razem wymieszać a po nałożeniu na talerze polać olejem lnianym (kiedy kasza nie będzie już gorąca) albo sosem sojowym. Pycha! ;)
Witaminy:
Gryka jest źródłem witaminy B1, B2, B3 (PP) oraz rutyny, która spowalnia utlenianie witaminy C i ma działanie przeciwzapalne.
Węglowodany i błonnik:
Głównym składnikiem są oczywiście węglowodany, jednak przy podobnej wartości kalorycznej, kasza ma ponad dwa razy więcej błonnika (6g/ 100g) niż makaron albo ryż biały.
Oprócz tych wszystkich zalet, kasza jest po prostu smaczna, zwłaszcza kiedy się ją dobrze przygotuje. Jedna z moich ulubionych wersji to kasza z warzywami i olejem lnianym, jest banalnie łatwa i pyszna. Do przygotowania dania dla 2 osób potrzebne będą:
- woreczek kaszy gryczanej lub pół kubka kaszy
- 6 pieczarek
- mała marchewka
- mały por
- czerwona papryka
- szczypiorek
- do smaku sól, sos sojowy albo olej lniany budwigowy
Nie polecam gotowania kaszy w woreczkach foliowych, bo zwykle gotuje się ją w większej ilości wody, którą się na koniec wylewa, a razem z nią witaminy. Najlepszy jest klasyczny sposób czyli gotowanie sypanej kaszy w podwójnej ilości wody. Dla przygotowania kaszy dla dwóch osób wystarczy wsypać pół kubka kaszy (tyle ile w woreczku) do garnka i wlać cały kubek wody i małą łyżeczkę soli. Kaszę trzeba gotować na małym ogniu pod przykryciem, aż wsiąknie całą wodę. W tym czasie obrać, pokroić i dusić na małym ogniu z łyżką oliwy pieczarki i marchewkę, aż będą miękkie. Por, paprykę i szczypiorek pokroić drobno. Kiedy kasza wchłonie całą wodę można zdjąć ją z gazu, dodać odparowane pieczarki z marchewką i pokrojone warzywa. Wszystko razem wymieszać a po nałożeniu na talerze polać olejem lnianym (kiedy kasza nie będzie już gorąca) albo sosem sojowym. Pycha! ;)