Kiedy idę ulicą patrzę jak ludzie są ubrani, ale nie oceniam. Czerpię z tego inspiracje, pomysły na połączenia kolorów, faktur, stylów. Im większe miasto tym bardziej różnorodne stroje można zobaczyć. W sieci też przeglądam strony z modą z ulicy, a moim ostatnim odkryciem jest niesamowity Humans of New York. Ujął mnie szczególnie tym, że są tam ludzie, którzy się tak ubierają na co dzień. Każdy ma swój styl i swoją historię, a między tym nie ma jakiegoś parcia na bycie modnym. Ten portal wydaje mi się w jakiś sposób naturalny, codzienny. Podobny charakter ma znany Hel-Looks, w którym też można zobaczyć oryginalnych ludzi. Jako street fashion określa się też zdjęcia osób z fashion weeków, gdzie zjeżdżają celebryci ze świata mody, projektanci i miłośnicy mody. Tam z kolei częściej trafiają się wyszukane outfity od święta, bo każdy idąc na taką imprezę, chce się zaprezentować jak najlepiej. Ten rodzaj street fashion lubię trochę mniej, bo bardziej interesują mnie codzienne zestawy, założone pod wpływem nastroju.
source: humansofnewyork.com, thestyleograph.com, skategirl.co.uk, pinterest.com, hel-looks.com






















